Właściwie w netarcie tekst był elementem wizerunku, tak jak np w logo wspomnianej przeze mnie wystawy w warszawskiej „Zachęcie” pod hasłem 'Natarcie Netartu”, o takie ono jest:
Moi dawni Znajomi (Grupa Twożywo), których niestety już szmat czasu nie widziałem wiedzieli doskonale o tej symbiozie układu liter i figur, i stosowali ten melanż z całą artystyczną swobodą. Byłem pod urokiem ich nastrojowych pół-pytań, pół-haseł i niewinnych wizerunków, takich, jak np.:
No to ja też chciałem być taki do przodu, że niby nieobca mi jest estetyka oraz wartość intelektualna kombinacji tekstu i obrazu i zacząłem właśnie kombinować i tak np. wykombinowałem: